W sobotę nasi zawodnicy z Juniora B rozegrali ostatni mecz sezonu w lidze wojewódzkiej. Zapraszamy na krótkie podsumowanie rozgrywek w wykonaniu naszych młodych zawodników.
W założeniach przed sezonowych celowaliśmy w górną część tabeli w lidze pomorskiej (ostatecznie tego założenia nie udało się zrealizować), a w lidze okręgowej mieli grać, zawodnicy, którzy grali trochę mniej w tych pierwszych rozgrywkach. Głownym celem w lidze wojewódzkiej było jednak utrzymanie, które udało się wywalczyć. Mijający właśnie sezon to bardzo ciekawa przygoda dla naszych młodych zawodników, którzy nabyli cenne doświadczenie.
Sezon w roli szkoleniowców Juniora B rozpoczęli Krzysztof Miąskowski i Adam Zborowski. W przerwie zimowej do drużyny dołączył trener Karol Szymlek, a na przerwę w trenowaniu zdecydował się Adam Zborowski. Od rundy wiosennej trenerzy Szymlek i Miąskowski połączyli siły i wspólnie prowadzili grupę Juniora B zarówno w lidze wojewódzkiej, jak i okręgowej.
- Zimą po paru treningach doszliśmy do wniosku, żeby połączyć drużyny i zrobić jedną kadrę. Nastąpiła spora rotacja i zostali zawodnicy, którym zależało tak naprawdę na prawdziwej rywalizacji. Czujemy niedosyt, bo mecze bardzo dobre przeplataliśmy ze słabszymi i tych punktów powinno być zdecydowanie więcej. Niemniej jednak graliśmy na świetnych płytach z bardzo dobrymi przeciwnikami, a to doświadczenie jest bezcenne. Mamy nadzieję, że paru naszych podopiecznych zaistnieje już w następnym sezonie w pierwszej drużynie seniorów. Na dzisiaj Kuba Łącki i Ksawier Wojach są najbliżej i tego im życzę. Z tego miejsca chciałbym również podziękować wszystkim w klubie za współpracę. Bardzo się cieszę, że mogłem pomóc Klubowi, w którym się wychowałem - podsumowuje sezon drugi trener Juniora B Krzysztof Miąskowski.